Tyle was tu było ♥

wtorek, 1 lipca 2014

Rozdział VI ♥

*Oczami Harrego*
Zeszłem na dół do chłopaków , były też Eleanor , Perrie i Danielle
- Cześć dziewczyny - powiedziałem
- Hej
- Darcy zasnęła ? - zapytał Niall
- Tak
- I jak w aqua parku - zapytała Perrie
- świetnie
- Um, Harry ? - zapytał Louis
- Co?
- Nie pomyślałeś o tym , żeby przedstawić Alex i Darcy twojej mamie ?
- ostatnio myślałem , Ale czy Alex będzie chciała jechać to nie wiem .
- Pomyśl nad tym .
- Dobra ja idę , spać , dobranoc
- dobranoc  krzyknęli wszyscy chórem
Położyłem się obok Darcy i zasnąłem
- Tato, tato !
- Tak Darcie ? - zapytałem ospany
- chce do mamusi
- Darcy kochanie, rano pojedziemy , do mamusi , dobrze ?
- Dobrze
- A teraz śpij dobrze
Dałem Darcy buziaka w czoło i zasnąłem
Obudziłem się o 09:32, poszedłem do toalety i potem zrobić Darcy i sobie śniadanie .
Zrobiłem też chłopakom .Poszedłem obudzić Darcy ,
- Darcie , kotku wstawaj
- Już
- Chodź na śniadanie .
Wziąłem Darcy na ręce i zeszłem na dół , położyłem Darcy na krzesełko i zaczęliśmy konsumować . Zjedliśmy , a ja ubrałem Darcy i posadziłem ją , żeby oglądała telewizję a ja poszedłem się ubrać. Do Darcy przyszła Eleanor , bawiły się w aku-ku .
- Przyjadę jeszcze dzisiaj z Darcy
- To się cieszę - powiedziała Eleanor
- To my jedziemy, papa
Chwyciłem Darcy za rączkę i posadziłem ją w foteliku na przednim siedzeniu
- A teraz jedziemy Do mamusi ?
- Tak kochanie, teraz do mamusi
Gdy dojechaliśmy na miejsce wziąłem Darcy na ręce i szedłem do mieszkania Al.  Wjechaliśmy windą na ostatnie piętro i zadzwoniłem do drzwi . Dałem buziaka Alex i wręczyłem jej Darcy
- Darcy kochanie ale się stęskniłam - Alex dała Darcy wielkiego buziaka w policzek
- A za mną to się nie stęskniła ? - zaśmialiśmy się z Alex
- za tobą też - Alex dała mi również buziaka ,ale w usta
Usiedliśmy z Alex i Darcy na kanapie
- Alex , muszę ci coś powiedzieć
- Słucham ?
- Bo za miesiąc mamy trasę koncertową trwającą pół roku no i pomyślałem , że byśmy mogli jechać jeszcze dzisiaj do moich rodziców do Holmes Chappell na tydzień , a na trasę jechała byś z nami ?
- Do twoich rodziców możemy jechać, ale na trasę koncertową ? To wielkie szaleństwo!
- Alex proszę !
- Przemyślę to .
- Do rodziców pojedziemy dzisiaj wieczorem , ok?
- Ok. Może pójdziemy na zakupy ?
- Dobra.
Wyszliśmy z mieszkania , a Alex je zakluczyła , Darcy wziąłem na ręce ,i szliśmy do windy , zjechaliśmy na dół i weszliśmy do auta .
* Oczami Alex *
Dojechaliśmy do centrum handlowego
- Harry ?
- Tak , kochanie ?
- Przemyślałam tą trasę . I ...
- I ?
- Zgadzam się!
- Naprawdę ?! Jezu nawet, nie wiesz jak się ciesze
- Ja też
Wyszliśmy z auta i weszliśmy do Galerii
- Najpierw może do H&M ?
- Ok.
Harry zakupił  5 par spodni , 3 t-shirt a ja 2 sukienki , 1 crop-top , 1 bordowo-czarne rurki , 2 sweterki i 2 pary obcasów.
- Ja idę z Darcy do Triumph'a , ok ?
- ok.
Wybrałam 4 staniki i 4 pary majtek .
Wyszłam ze sklepu i spotkałam Harrego
- Jestem głodny a ty ?
- Też .
Poszliśmy do McDonald , ja zamówiłam porcję frytek , Harry burgery , a dla kruszynki wzięliśmy zestaw dla dzieci.
- Harry , jedźmy już lepiej, bo zaczyna padać , a jeszcze musimy się spakować .
- Tak
Harry mnie i Darcy odwiózł do domu i sam też jechał.
* 4 godziny później, 16:54*
Spakowałam siebie i darcy i czekałam na Harrego, wreszcie nadjechał
- co tak długo?
- korki były
- mamo , gdzie jedziemy?
- do babci , dziadka i cioci .
Darcy tylko kiwnęła główką i chyba się ucieszyła
* na miejscu *
- dzień dobry , jestem Alex a to jest Darcy
- cześć babcia
- hej kruszynko
- rozgośćcie się , Harry pokaż Alex wasz pokój
- ok, chodź Al.
weszliśmy na górę i otworzyliśmy drzwi z napisem Harry .
- ładnie tutaj
Harry objął mnie w żebrach z tyłu i pocałował w szyję .
- Chodź na kolację - powiedział Harry
- Ok, chodź Darcie
Zeszliśmy na dół i usiedliśmy przy przykrytym stole i zaczęliśmy wszyscy konsumować
- Harry, dlaczego nie przedstawiłeś nam Alex wcześniej ? - zapytała Anne (mama Harrego)
- Nie było okazji .
Bardzo spodobała mi się rodzina Harrego , a zwłaszcza Gemma i mama Harrego .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rozdział dedykuję Dominice F. ona jako jedyna komentuje ten blog ^^ Proszę o więcej komentarzy , jak dalej tak słabo pójdzie to zawieszę bloga :/ 2 komentarze = kolejny rozdział :)  

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Rozdział V ♥



                                                       Czytasz ? komentujesz !
                                                  Przeczytaj notkę pod rozdziałem !







- Mam nadzieję , że same pozytywne rzeczy.
- Bardzo pozytywne.
- Alex, Harry napijecie się czegoś ? - zapytał Zayn 
- Nie - powiedzieliśmy chórem .
- My pójdziemy na górę , zaopiekujcie się Darcy
- ok - chłopacy powiedzieli chórem.
* Oczami Alex *,
Szliśmy z Harrym po schodach i weszliśmy w drzwi z napisem " Harry " . Moim oczom ukazał się ładny pokój z szrawą tapetą i nowoczesnymi białymi meblami. Zobaczyłam na szafce nocnej zdjęcie Harrego z jakimś dzeickiem i dziewczyną.
- Harry ?
- Tak ?
- co to za dziecko i dziewczyna na zdjęciu ?
- To jest Lou nasza stylistka i Lux .
- ładne .
- Tsaa .
- To co robimy ? - zapytałam - może pojedziemy do aquaparku ?
- dobry pomysł , tylko co zrobimy z Darcy
- Darcy ma już prawie 3 latka może zostać z chłopkami .
- Ok. Tylko spakuję się.
- Ok.
Mineły 4 minuty a Harry przyszedł ze spakowaną torbą.
- Chodźmy .
Harry chwycił mnie za rękę i zeszliśmy na dół.
- Chłopacy zostaniecie z Darcy ?
- Pewnie, a wy gdzieś jedziecie ?
- Tak do aquaparku .- powiedział Harry
- W wózku macie mleko , pieluchy , jedzenie , ubrania itp. - powiedziałam
- Spokojnie Alex ! Damy radę 
- Mam nadzieję !
- To my spadamy , pa chłopacy ! - powiedział Harry 
- paa - krzyknęli chłopacy, chórem 
Wsiedliśmy do auta Harrego ponieważ ja swojego nie miałam tam bo przyszłam pieszo z Darcy.
Całą drogę panowała cisza . Po 30- sto minutowej jeździe dojechaliśmy . Wyszłam z Harrym do mieszkania i zaczełam się pakować , spakowałam : bieliznę , strój ubrałam na siebie, balsam , ciuchy na zmianę i oczywiście portfel i dokumenty .
- Gotowa .
- Ok.
* Na miejscu *
Wysiedliśmy z auta , Harry wyciągnął torby z bagażnika . Chwyciliśmy się za ręce i dążyliśmy do celu .
Weszliśmy na miejsce , Harry wykupił bilety i zapłacił, wzieliśmy zegarki i poszliśmy do swoich szatni ja do damskiej , Harry męskiej. 
Zrobiłam sobie niechlujnego koka i ściągnełam ubrania wietrzne.
Wyszłam z szatni zobaczyłam Harrego , miał piękne tatuaże . 
- To idziemy ? 
- Idziemy ! - krzyknełam 
- Gdzie najpierw ? - zapytał Harry.
- Do gorących źródeł . 
- Ok 
Dwie godziny przesiedziliśmy w źródłach , potem trzy godziny zjeżdżaliśmy na zdjeżdżalniach , potem poszliśmy coś zjeść bo restauracja była na basenie .
- Jestem już zmęczona 
- Ok , to chodźmy.
szliśmy do szatni i wysuszyłam włosy zajęło mi to 30 minut, ubrałam się i poszłam do Harrego.
- Długo na mnie czekałeś ? 
- Nie
Wzieliśmy kurtki i poszliśmy do samochodu . 
- Świetnie się bawiłam , dzięki - powiedziałam i dałam Harremu buziaka
- Ja też , może Darcy zostać dzisiaj u mnie na noc ?
- Emm, no nie wiem ...
- Proszę Alex
- No ok. Ale uważajcie na nią .
Nagle zasnęłam .
- Alex , budź się 
Ocknęłam się .
- przepraszam 
- za co ?
- że musiałeś mnie budzić 
- oj tam 
- chodź do góry dam ci rzeczy dla Darcy .
U góry spakowałam dla Darcy czyste ubrania, pieluszki , zabawki itp. 
- Będziesz musiał jej zrobić mleczko, bo włożyłam tylko jedną butelkę .
- Ok , ja idę papa 
- Paa
 Pocałowaliśmy się a Harry wyszedł , zrobiłam sobie kanapkę i włączyłam telewizję .
- Dzisiejszego dnia widziano Harrego Styles'a z Alex Monroe w aqua parku ...
przełączyłam na kanał muzyczny , leciała akurat piosenka Rity Ory '' I will Never Let Your Down '' zaczełam śpiewać , ponieważ to była moja ulubiona piosenka. Nalałam sobie gorącą wodę do wanny i wstawiłam zdjęcie na instagrama podpisałam '' Dzięki za ten dzień Xx '' . Od razu miałam mnóstwo lików bo przecież jestem dziewczyną Harrego Stylesa . Weszłam do wanny i leżałam tam do póki woda się nie zzimniła . Na wyświetlaczu pojawił się napis Harry . Odebrałam 
Harry : Hej 
Alex : Cześć 
H. co tam?
A : Dobrze ja tam Darcy ?
H: Dobrze właśnie zasnęła 
A: cieszę się 
H: Jakieś plany na jutro?
A: Możemy jechać na zakupy do galerii , na plażę i ewentualnie do kina .
H: Ok .
A; to dobranoc , śpij dobrze, kocham cię 
H: Dobranoc , też cie kocham 
Koniec rozmowy .
Położyłam się i zasnęłam .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nareszcie rozdział.... Mam nadzieję, że w ogóle ktoś czyta bloga więc proszę głosować w ankiecie ! Następny rozdział = 2 komentarze . Przepraszam , że tak późno rozdział. 
2 komentarze = następny rozdział . 

sobota, 31 maja 2014

Rozdział IV ♥

*rano*
Była 07:00 , obudził mnie płacz Darcy . Wzięłam dziecko na ręce i uspokoiłam , gdy Darcy zasnęła dostałam telefon od Martyny. 
M-Martyna : Hej kochana !
A- Alex : Hej !
M : Co u Ciebie . Jak tam Darcy ?
A :Dobrze a jak u Ciebie ?
M : No właśnie ... Przed chwilą oglądałam wiadomości i ....
A: I ... ?
M : Mówili o tobie i Harrym .
A : Co mówili .
M : No że Harry jest ojcem , co dalej z One Direction , czy dziewczyna Harrego zniszczy zespół .
A : Ale jak to możliwe ? Rozmawiałam z Harrym w mieszkaniu , jak to usłyszeli ?
M : Nie wiem , mam ci z Olą coś ważnego do przekazania .

A: Ok. 
M : Nie wracamy do Anglii . Znaleźliśmy sobie kogoś i nie będziemy już wracać .
A : Ale obiecaliście ! Nienawidzę was !
M : Alex !
Rozłączyłam się i zaczęłam płakać . 
Gdy przestałam poszłam po Darcy położyłam ją na kocyku w salonie , a ja poszłam wziąść szybki prysznic. Gdy wyszłam ubrana w szlafroku poszłam do garderoby i ubrałam miętowo-turkusowy zestaw wymalowałam się , a Darcy ubrałam malutkie Conversy i sukieneczkę , wziełam wózek i włożyłam Darcy , szłyśmy na spotkanie z Harrym , wyjechałam windą i poszłam w stronę Nandos bo tam byliśmy umówieni , gdy doszłam. Harry już na nas czekał , przytulił mnie i wziął na ręce Darcy, usiedliśmy.
- I jak wywiad ? - zapytałam\
- Dobrze, oficjalnie potwierdziłem , że jesteśmy razem.
- To dobrze.
- Alex ?
- Um , tak ?
- Kocham Cię .
- Ja cię też - odpowiedziałam i dałam mu buziaka w policzek .
- Zamawiasz coś ?
- Tak , frytki .
- Ja też - powiedział chłopak
Złożyliśmy zamówienie i rozmawialiśmy , gdy przyszły zjedliśmy i wyszliśmy z lokalu.
- Idziemy do mnie ?- zapytał Harry
- Ok.
Doszliśmy do willi Harrego, oj przepraszam willi One Direction.
- Jesteśmy - krzyknął Harry
- Ok - krzykneli chłopacy hurem.
- To jest Alex a to Darcy .
- Cześć Harry wiele nam o tobie opowiadał 
- Mam nadzieję , że same pozytywne rzeczy.
- Bardzo pozytywne.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam ! ROZDZIAŁ MIAŁ BYĆ TYDZIEŃ TEMU , MAM DUŻO NAUKI NA GŁOWIE I WGL. A TERAZ JESZCZE ROZDZIAŁ TAKI KRÓTKI , NAPRAWDĘ PRZEPRASZAM !!!

wtorek, 20 maja 2014

Rozdział III ♥

*Oczami Alex*
Harry odwiózł mnie do domu . Pukałam ale nikt nie otwierał , szukałam kluczy w torebce ale nie znalazłam . W końcu ktoś otworzył. Nareszcie !
- Hej gdzie tyle czasu byłaś - tworzyła mi Martyna
- Cześć . Lepiej ty mi powiedz gdzie ty byłaś że tyle czasu nie otwierałaś ? - zapytałam
- U góry , a ty ? Opowiadaj
- na spotkaniu
- Z tym Harrym ?
-Tak , gdzie jest Ola
- Umm, no ten ...
- Gdzie ?
- W Polsce , ja wyjeżdżam jutro ... - powiedziała zasmucona
- Jak to ale , nie pożegnała się , ale ty mnie nie możesz sama zostawić po co mi takie wielki mieszkanie , a ogóle po co do Polski ?!
- Musimy skończyć te studia co ty już skończyłaś , wrócimy za rok może dwa . Mieszkanie możesz sprzedać i kupić mniejsze albo jakiś dom.
- Nie ! Ja jadę z wami !
- Nie możesz , przecież masz Harrego .
- Nie chce zostać sama , prócz was i Harrego w Londynie nie mam już nikogo - wykrzyczałam
- Nie płacz. Znajdziesz kogoś , z resztą już znalazłaś.
- Ale , ale obiecujesz że wrócicie ? - zapytałam
- Obiecuję !
Przytuliliśmy się a ja poszłam na górę wsiąść prysznic.
Gdy wzięłam prysznic szłam do swojego pokoju . Dostałam SMS-a od Harrego
Odpisałam mu i szłam spać .
*rano*
Obudziłam się rano i poszłam na dół . Na dole była Martyna robiła coś tam w kuchni chyba zmywała naczynia .
- Dzień dobry - powiedziałam ospana .
- Dobry - powiedziała
- za ile masz samolot? - zapytałam
- Dwie godziny ale już wyjeżdżam - powiedziała biorąc walizki do ręki
- Cześć , będę tęsknić ! - powiedziałam tuląc Martynę i płacząc
- Przez Ciebie się rozpłakałam ! Cześć też będę tęsknić . ! Paa - powiedziała wychodząc z mieszkania
*Tydzień później*
Wstałam rano zmęczona po wczorajszej imprezie z Harrym ale musiałam jechać na zakupy więc wstałam byłam do tego zmuszona była 14:56.



Wymalowałam się , umyłam zęby i ubrałam czarną bluzkę z napisem ,, Love Love '' , jeansowe spodenki i czerwone Converse . Zakluczyłam dom i wyszłam . Gdy byłam na parkingu zdziwiłam się bo nie było mojego auta , zadzwoniłam na policję .
Gdy przyjechali spisali wszystkie najpotrzebniejsze dane itd . . Raczej już nie znajdę swojego auta .
Poszłam pieszo do sklepu , kupiłam najpotrzebniejsze rzeczy i wróciłam była 16: 25 , zaczęłam robić obiad , zrobiłam sphagetti . Zjadłam i zaczęłam wybierać jakiś film . Nagle usnełam , obudziłam się o 01:23. Wzięłam szybki prysznic i szłam spać
*rano*
Obudziłam się o 10:00 , zadzwoniłam do Harrego :
H: Hej Alex.
A: Hej , mam wielką prośbę do Ciebie.
H: Wal śmiało!
A:Czy mógłbyś przyjechać po mnie bo moje auto ukradli a Martyna i Ola przecież wyjechały
H: No pewnie ! ale jak to ukradli , czemu nie dzwoniłaś wcześniej ?
A : Jakoś tak czasu , nie było . Dzięki Ci wielkie. Do zobaczenia , papa .
H : papa .
Ubrałam się w to  i szłam do łazienki , wymalowałam się i na dole zjadłam śniadanie , gdy usłyszałam dzwonek do drzwi wyszłam i zobaczyłam Harrego . Dałam mu całusa w policzek i zaczęłam opowiadać jak się stało że ogóle zauważyłam że nie ma auta . Gdy dojechaliśmy wysiedliśmy z auta , Harry objął mnie w biodrach i szliśmy , dałam mu całusa w policzek .
*Po pracy*
- Jedziemy do mnie ? - zapytał Harry
- Okej - odpowiedziałam
Dojechaliśmy i wjechaliśmy na ostatnie piętro wieżowca numer mieszkania taki jak mój czyli 269 .
Zdjęliśmy buty i weszliśmy.
- Jesteś głodna ?
- Nie dzięki
- A coś do picia chcesz ?
- Tak , wody poproszę .
Harry podał mi szklankę wody i usiedliśmy razem na kanapie . Odstawiłam szklankę na stół . Byłam wtulona w Harrego . A nagle.... Nagle zaczęliśmy się namiętnie całować . Harry wziął mnie na ręce i zaniósł do sypialni.
*wieczorem*
Obudziłam się wtulona w Hazze. Ocknęłam się i ... byłam goła.
zaczęłam się ubierać. Usiadłam na brzegu łóżka i zaczęłam patrzeć na Hazze. Był taki piękny , ale nie mogę przecież z nim być a teraz ! Teraz mogę być nawet z nim w ciąży , znamy się przecież tylko jeden miesiąc. Nagle obudził się Harry
- Odwieziesz mnie ?
- Nie zostaniesz na noc ?
- Nie - powiedziałam głaszcząc go po twarzy
- Proosze ! - Zrobił minę smutnego szczeniaczka .
- No dobrze !

*1 rok później*
Jestem sama mam córeczkę Darcy a Harry ... Harry jest wielką gwiazdą z tym swoim zespołem '' One Direction '' . Darcy ma jeden miesiąc. A Harry ? Harry nawet chyba nie wie , że jest ' tatusiem ' . Postanowiłam , że pójdę na spacer z Darcy . Była wspaniała pogoda , więc czemu , nie ?
Gdy wyjechałam wózkiem z windy spotkałam ... O nie ! Harrego .
- Alex ? Jezu jak my dawno się nie widzieliśmy ! Widzę , że znalazłaś sobie kogoś ? - chłopak od razu posmutniał
- Nie , nie znalazłam sobie nikogo. Bo to Twoje dziecko , przez tyle czasu jesteś ojcem , a nawet o tym  nie wiesz ! Gdzie byłeś jak ciebie potrzebowałam ?! Dzwoniłam do Ciebie chyba 100000 razy , a Ty ?!
- Ale jak to moje ?! Nic nie wiedziałem !
- Nie wiedziałeś ? hahahahahaha , to czemu nie odbierałeś telefonów !? Teraz nagle zaczynasz się interesować ?! - zaczęłam krzyczeć .
- Nie krzycz tak ! Jak paparazzi usłyszą to skończę z karierą . Alex proszę Cię porozmawiajmy !
- Dobra masz 5 minut .
- Ale nie tu , proszę ... - zrobił minę smutnego szczeniaczka
- Dobra , 6 minut ! Chodź .
Doszliśmy do mojego mieszkania , położyłam Darcy spać .
- Alex ja naprawdę nie wiedziałem . Wiesz jak za tobą tęskniłem ?! Co dziennie o tobie myślałem .
- A myślisz że ja nie . Nawet nic nie powiedziałeś , że zaczynasz nową karierę .
- Alex , przepraszam! Ja Cię kocham !
- Jedna szansa , jedna .
- Dziękuję ! Mogę zobaczyć Darcy ?
- Tak , jest w pokoju .
- Jaka śliczna
- Wiem .
- Alex ?
- Co ?
- Kocham Cię , kochałem , kocham i kochać będę .
- Taa , ja , ja Cię też !
Przytuliłam się do Harrego i pierwszy raz od całego roku poczułam się bezpieczna ....

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jejku *o* Jest trzeci rozdział . Taki dłuuugi <33 Jestem z tego dumna , zdziwieni , że Alex i Harry mają dziecko ? ^^ Może i trochę nudny , ale kit . Następny będzie ciekawszy ♥ Rozdział w czwartek lub piątek :* PS. BARDZO , ALE TO BARDZO WAM DZIĘKUJĘ ZA 180 WYŚWIETLEŃ  NA BLOGU *___*

czwartek, 15 maja 2014

Rozdział II ♥

- Tak ! - opowiedziałam - Do zobaczenia! - chciałam pocałować go w policzek w wyszły w usta . Widziały to wszystko Ola i Martyna widziałam jak się szczerzą do nas ... 
Gdy dziewczyny odeszły dałam Harremu kuksańca .
- A to za co ? - zapytał z uśmiechem 
- Za cwany jesteś - Zaczęliśmy się śmiać .
- Oj tam , oj tam , to chyba dobrze - zapytał 
- Nawet bardzo - zaśmiałam się - to do 18 ! 
- Do zobaczenia ! - krzyknął Harry
* W domu * 
Weszłam do domu , a tam pusto , była już 16 : 30 , więc musiałam zacząć przygotowania . Weszłam na górę i wybrałam czarno-miętowy komplet  , gdy już ubrałam się była 17  , wymalowałam się , uczesałam i tak minęło pół godziny . Byłam gotowa przed czasem . Harry wysłał do mnie SMS-a :

A gdzie tak ogóle mieszkasz ? :D Harry xx


Osiedle tulipana 9 ;3


Okej , wyjeżdżam , gotowa ? ^^


Gotowa i zwarta do pracy ! ;^^ 


Do zobaczenia <3


Do zobaczenia <33 Alex xx


*Oczami Harrego*

Alex jest wspaniała , miła a, piękna , niczego jej nie brakuje. Okej , muszę skupić się nad drogom . Gdzie to osiedle tulipana jest ? Musiałem włączyć IPI - EASA . cały czas mówiło , w prawo , lewo , prosto aż w końcu dojechałem do celu . Zapukałem do drzwi a tam ujrzałem Alex ubraną w czarno-miętową sukienkę i do tego czarne obcasy wyglądała tak ślicznie ...
- To gdzie mnie zbierasz - zapytała wchodząc do auta
- Niespodzianka - odpowiedziałem dziewczynie
- Nie lubię niespodzianek
- Od dzisiaj polubisz
- Jak sądzisz - powiedziała zapinając pasy
Droga minęła w ciszy gdy dojechaliśmy byliśmy przed najdroższą restauracją w całej Anglii .
- Jesteśmy ! - powiedziałem i odsłoniłem Alex oczy .
- Jesteś kochany nie musiałeś mnie tu zabierać ! - powiedziała przytulając mnie.
- Musiałem , musiałem . Chodźmy do środka
Weszliśmy do środka i zamówiliśmy stolik dla dwojga .
- Co zamawiasz ?- zapytałem
- Sałatkę , a ty ? 
- Też .
- Coś do picia ?
- Wody .
- Okej .
Przyszedł kelner i wziął zamówienia 
- Masz rodzeństwo ? - zapytałem dziewczynę 
- Tak ale w Polsce . Siostrę i brata . a Ty ?
- Ja mam siostrę . - powiedziałem dziewczynie 
Tak minęło 10 minut rozmowy i kelner przyniósł nasze zamówienia .
Zjedliśmy zapłaciłem chociaż Alex upierała się że ona płaci . Wyszliśmy z restauracji i powiedziałem do Alex:
- Może wstąpimy jeszcze do moich rodziców ? Mieszkają niedaleko , na pewno ich polubisz - zapytałem 
- No dobrze . 
Gdy byliśmy już na miejscu zapukałem do drzwi , a tam otworzyła Gemma.
- Cześć Harry co ty tu robisz? - powiedziała wpuszczając nas do środka .
-  Hej .Byliśmy w okolicy to pomyślałem że wstąpimy . Gemma to jest Alex , Alex to jest Gemma . - powiedziałem  
- Miło mi - powiedziała Alex 
- Mi również - powiedziała Gemma z uśmiechem .
- są rodzice ? - zapytałem 
- Nie ma .
- Szkoda , to my lecimy , cześć . - powiedziałem 
- Pa Gemma - powiedziała Alex 
- Do zobaczenia - krzyknęła Gemma .
Wsiedliśmy do mojego Range Rovera i odjechaliśmy...
- Masz miłą siostrę - powiedziała do mnie Alex
- Dzięki , ale jest strasznie wkurzająca . 
- Moi bracia też .
- Heh , szkoda że nie było moich rodziców .
- Taak . - powiedziała Alex 
Zawiozłem Alex do domu , dała mi buziaka w policzek i poszła ...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


No i jest drugi rozdział ! Dziękuję za ponad 100 wyświetleń i jeden komentarz w pierwszym rozdziale ! ♥ 

Dla ciebie to chwila , a dla mnie wynagrodzenie za dobrze wykonaną pracę ! ♥

środa, 14 maja 2014

Rozdział I ♥

- Wstawaj , wstawaj ! - krzyczy Ola.
- Pali się czy co ?!
- Już 08:35 . - powiedziała Ola
- O boże jestem już spóźniona !
- Zrobiłam Ci kawę i jajecznicę jest na dole , a ja idę do pracy , cześć - powiedziała Ola
- Pa ! -krzyknęłam
Zadzwoniłam do szefa i powiedziałam że spóźnię się , na szczęście mam bardzo wyrozumiałego szefa i on to zrozumiał .
Poszłam wsiąść prysznic i wymalować się. P kąpieli Ubrałam się w to  i poszłam na dół . Na dole czekała na mnie pyszna świeża jajecznica i kawa. Gdy zjadłam i ubrałam buty i kurtkę zjechałam windą na dół . Gdy zjechałam weszłam do mojego Range Rovera . Była już 09:30.
*Pół godziny później*
Droga trwała pół godziny nie 10 minut byłam zła . Były straszne korki . Poszłam do swojego biura i zabrałam się za różne sprawy papierkowe .
*Po pracy*
Po pracy poszłam na zakupy do centrum handlowego , kupiłam śliczną czarną sukienkę , converse w gwiazdki i różne bluzki , gdy poszłam po kawę , wpadł na mnie chłopak z niebieskimi oczami i burzą loków na głowie . Zaczął mnie przepraszać  i zaprosił na obiad , zgodziłam się poszliśmy do McDonald'a , chciałam zapłacić za siebie ale Harry , bo tak miał na imię . Gdy już zjedliśmy i poznaliśmy się trochę Harry zapytał czy dam mu swój numer
- Spotkamy się jeszcze kiedyś - zapytał chłopak.
- Raczej tak - opowiedziałam z uśmiechem .
- Dasz mi swój - zapytał Harry .
- Jasne ! *** - *** - *** - podałam mu i dałam całusa w policzek
*w domu*
- Gdzie ty byłaś tyle czasu ?! - zapytały chórem Martyna i Ola .
- Na spotkaniu - opowiedziałam
- Z kim ?
- Jak na spowiedzi - i wszyscy wybuchnęli śmiechem - idę wsiąść prysznic
- ok , dobranoc - powiedziały chórem Martyna i Ola .
*W pracy*
Zaczęłam robić to co codziennie , a nagle, przyszedł do mojego gabinetu szef .
- jest narada - powiedział
- okej tylko skończę - opowiedziałam mu
Wstałam z miejsca i ruszyłam na naradę .
- Zgromadziłem was wszystkich tu bo chciałem was zapoznać z waszym nowym kierownikiem .
Nagle gdy zobaczyłam że to Harry , a Harry zobaczył że jestem tu ja otworzyliśmy równocześnie usta .
szef spojrzał się na nas i zapytał :
- Stało się coś ?
- Cześć Alex - powiedział Harry z uśmiechem
- Hej - opowiedziałam również z uśmiechem .
- To wy się znacie ? - zapytał szef - czyli jedna osoba mniej do przed stawiania - zaśmiał się .
Ola powiedziała na ucho do Martyny :
Ola to jest pewnie ten chłopak z którym Alex była wczoraj się spotkać
Martyna kiwnęła głową i zaśmiała się . Dziewczyny dostały ode mnie kuksańca i od razu się uciszyły .
- Alex i Harry , skoro się już znacie to będziecie mieli razem biuro , Alex oprowadzisz Harrego po kancelarii ? - zapytał
- Pewnie ! - krzyknęłam z uśmiechem
- Dobrze , to pokaż Harremu biuro - powiedział
Pociągnęłam Harrego za rękę i szliśmy .
- To będzie twoje biurko jak byś czegoś potrzebował i nie wiedział to zapytaj - powiedziałam
- Okej - powiedział chłopak z uśmiechem
- To chodźmy !
Gdy oprowadziłam Harrego po kancelarii , poszliśmy na przerwę . Znam go jeden dzień a czuję jak znała bym go całą wieczność .\
Zrobiliśmy sobie po kawie .
- Pójdziesz ze mną dzisiaj na kolację ? - zapytał chłopak
- Pewnie ! - ucieszyłam się bardzo bo Harry od początku mi się podobał
- To o 18 , okej ? - zapytał
- Okej .
Nagle mój iPhone zaczął wydawać dźwięk SMS-a , była to Martyna
Gratuluję związku ^^   Martyna xx

To jest tylko mój przyjaciel XD ;D

Taa , jasne , czy przyjaciel zaprasza cię na kolację ? :*

Tak , zaprasza :)

Kochana nie oszukuj siebie samej , on ci się podoba i ty mu ^^  Paa :* <3 Martyna xx

Paa <3 :* Alex xx

- Idziemy ? - zapytał Harry
- Idziemy ! - krzyknęłam z uśmiechem
Harry w pewnym momencie objął mnie w żebrach i poszedł ze mną do gabinetu . Czułam się tak bezpiecznie nie co to z Eddem (moim byłym) .

Zabrałam się za sprawy papierkowe , Harry też .
*po pracy*
- To jesteśmy umówieni ? - zapytał Harry
- Tak ! - opowiedziałam - Do zobaczenia! - chciałam pocałować go w policzek w wyszły w usta . Widziały to wszystko Ola i Martyna widziałam jak się szczerzą do nas ...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I jest pierwszy rozdział ! Za wszystkie błędy przepraszam ale strasznie się śpieszę i to dlatego :) Rozdział w piątek lub sobotę !

Monolog ♥

Cześć ! Jestem Alex , Alex Monroe . Wyjechałam do Anglii z jednego powodu ... Przez chłopaka , zdradzał mnie a ja .... ja o tym wiedziałam . Zerwałam z nim i razem z koleżankami wyjechałam do Anglii . A tam zaczęłam nowe życie bez , bez niego . W Londynie znalazłam wymarzoną prace , mieszkanie . Mieszkam z przyjaciółkami i pracuję z nimi . Przyjaźnimy się od przedszkola . Mój ojciec jest Brytyjczykiem więc bardzo dobrze znam język angielski . Mam siostrę i małego brata ...
Co dalej ? Dowiedzie się czytając bloga ! 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No i monolog mamy ! ;D Jeszcze dzisiaj dodam Pierwszy rozdział ♥ :) Zachęcajcie znajomych do czytania bloga :3

poniedziałek, 12 maja 2014

Alex Monroe 20 lat - piękna dziewczyna mieszka w Polsce , rozstaje się z chłopakiem , wyjeżdża za granicę do Anglii żeby zapomnieć o wszystkim , ale na swojej drodze do szczęścia spotyka...


Harry Styles 21 lat - członek zespołu 1D jest bardzo popularny jest po ciężkim związku spotka piękną dziewczynę co dalej ?

Pozostali :
Liam Payne 22 lat , Louis Tomlinson 23 lat , Niall Horan 20 lat , Zayn Malik 22 lat - członkowie zespołu One Direction .

Ola Szczęka 21 lat , Martyna Pilot 20 lat - najlepsze przyjciółki Alex , wyjechały wraz z nią do Londynu .